sobota, 7 września 2013

Część 19

TYDZIEŃ PÓŹNIEJ - OCZAMI ALEX


- Victoria!!! - wrzasnęłam, widząc blondynkę wychodzącą z tour - busa. Podbiegłam do niej, po czym zamknęłam w żelaznym uścisku. Nie wiem dlaczego ,ale poczułam coś mokrego na ramieniu. Viki płakała?
- Ej. - lekko nią potrząsnęłam. - Co się dzieje?
- Tęskniłam za tobą. - wychlipała. - Spakowani?
-Ajaj sir!!! - stanęłam na baczność. Reszta wybuchnęła śmiechem. Ochroniarze spakowali  walizki do busa. My tym czasem wsiedliśmy do środka.
- A właśnie. - zaczął Liam. - Mamy tylko 6 łóżek z czego jedno jest Paula.
- Lex śpi ze mną. - poinformował Niall.
- Victoria jest moja!!!! - krzyknął Zayn na Harrego , który przed chwilą miał nas o czymś poinformować.
- A od kiedy, jestem czyjąś , własnością? - podniosła brwi do góry, spoglądając na Mulata.
- Od teraz. - powiedział chłopak , przyciągając do siebie bezbronną dziewczynę.


OCZAMI VICTORII


Zayn przycisnął mnie do siebie i zrobił coś czego po nim nigdy bym się nie spodziewała. Pocałował mnie. Co on robi?!!!! Co ja robię?!?! Z początku próbowałam go odepchnąć ,ale był o wiele silniejszy ode mnie. Oplotłam jego szyję ramionami, z czego jedną dłoń wsunęłam w czarne włosy chłopaka, natomiast drugą ciągnęłam małe włoski na karku. Dopiero po chwili zdałam sobie sprawę, z tego, że cała reszta wraz z Paulem przygląda się nam.
- Przestań. - wymruczałam pomiędzy pocałunkami. Ale Mulat mnie nie słuchał. Wcisnęłam swój paznokieć w kręg Zayna. Skutkowało to tym, iż puścił mnie w natychmiastowym tempie.
 - Co jest? - zapytał.
- Co TY robisz?! - wkurzyłam się na maksa. - Jakieś wytłumaczenie?
- Kocham Cię. - szepnął mi do ucha.
- Tsaaa....bo Ci uwierzę. - zmrużyłam oczy.
- Ale to prawda. - wtrąciła się Alex. - Nawet pomogłam mu zerwać z Perrie dla Ciebie.


OCZAMI ALEX


- Ale to prawda. - wtrąciłam się. - Nawet pomogłam mu zerwać z Perrie dla Ciebie.
- Co? - zszokowana odwróciła głowę w stronę Zayna. Niespodziewanie poczułam lekkie trzęsienie. Bus ruszył.
- Wiesz co.... - Viki machnęła ręką. - Nie mam ochoty z tobą rozmawiać.
Usiadła obok Paula podpisując oraz sprawdzając różne papiery. Strzeliłam face - palma. Nie rozumiem mojej przyjaciółki.
- Idę się położyć. - powiedziałam do swojego chłopaka.
- Dobrze. - ucałował mój policzek. Tak jak oświadczyłam tak zrobiłam. Weszłam na pierwsze lepsze łóżko, zamykając paczadełka. Miałam się tylko położyć. Zasnęłam.


CDN.........

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przepraszam, że rozdział jest krótki ;/ Nie mam zbyt dużo czasu :(
RIDA



1 komentarz: